Na wstępie, muszę powiedzieć, że jestem z siebie dumna. Tak mało skromnie i w typowo amerykańskim stylu. Powodem mojego samozachwytu jest fakt stworzenia całkowicie samodzielnie zmontowanego vloga. A jak czytaliście wcześniejsze wpisy i obejrzeliście vlog nr 1, to wiecie, że moje know- how w tym zakresie było naprawdę marne. Dodatkową trudnością okazał się jeszcze timing. …