Dawno nie było mnie z tą serią. I nawet myślałam, że znowu odpuszczę. Ale jednak, za bardzo lubię sobie czasami popisać ot tak, dla siebie. Po to właściwie zaczęłam prowadzić tego bloga. Takie moje badziu badziu „pagawaric za czaszkoj kofe”, jak to mawiałyśmy z Anią na naszych lingwistycznych studiach. Gdzie nam kazali (bez pytania!) uczyć …