Jak to ze mną w tym blogowaniu bywa, miało być o czymś innym, a wyszło, jak zawsze. Czyli znowu o szafie. Ale nie uciekajcie jeszcze anty- fani mody, ciuchów i innych gadżetów. Zawsze możecie mnie sobie na przykład trochę pokrytykować i wtedy, jak wiadomo wszem i wobec, od razu człowiekowi się lepiej na duszy zrobi …